czwartek, 30 sierpnia 2012

Zacznijmy od...




Kilka drobiazgów uzupełniło Jowitową kosmetyczkę... Nie wszystkie na stałe zamieszkują jej łazienkę, większość jest na etapie "pokaż co możesz zdziałać, a będę Twoją fanką".

Gliss Kur - Ekspresowa odżywka regeneracyjna, Joanna - jedwab do włosów, Nivea - mleczko oczyszczające, IDOLE d'ARMANI - żel pod prysznic, Nail Tek - odżywka do paznokci, Estee Lauder pure color- cienie do powiek, Estee Lauder pure color - pomadka, Estee Lauder - błyszczyk, Rimmel - pomadka




A na kolację ..... sałatka caprese. Ola zrobiła :P 
Bez przepisu bo raczej każdy wie jak ją zrobić.  
Smacznego!






 


2 komentarze:

  1. Świetne zakupy :)). A sałatka wygląda przepysznie, aczkolwiek ja za oliwkami nie przepadam :P.

    OdpowiedzUsuń
  2. sałatka caprese - uwielbiam :)

    Pozdrawiam!
    DaisyLine

    OdpowiedzUsuń